
Fundusze ETF zdobywają w ostatnich latach coraz większą popularność, kusząc inwestorów niskimi kosztami i łatwością dywersyfikacji portfela. Dla wielu osób stanowią atrakcyjną alternatywę wobec tradycyjnych funduszy inwestycyjnych czy samodzielnego kupowania akcji na giełdzie.
W niniejszym poradniku wyjaśnimy, czym dokładnie są fundusze ETF, jakie korzyści płyną z inwestowania w nie, a także wskażemy, jak zacząć przygodę z tego typu instrumentami finansowymi. Oprócz tego wskażemy kilka najciekawszych funduszy, które mogą zainteresować początkujących inwestorów.
Co to są fundusze ETF?
ETF (Exchange Traded Fund) to rodzaj funduszu inwestycyjnego notowanego na giełdzie. Jego celem jest naśladowanie zachowania określonego indeksu, surowca czy innego aktywa bazowego. Dzięki temu, kupując jeden instrument, uzyskujemy ekspozycję na szeroki koszyk spółek lub grupę aktywów.
W praktyce ETF-y działają podobnie jak akcje. Możemy je nabyć na giełdzie w dowolnym momencie trwania sesji, a cena na bieżąco reaguje na zmiany wyceny aktywów bazowych. Kluczową cechą ETF-ów jest pasywne zarządzanie, co zwykle przekłada się na niższe koszty w porównaniu z klasycznymi funduszami.
Dzięki swojej strukturze, ETF-y cieszą się rosnącą popularnością wśród inwestorów na całym świecie. Stanowią wygodne narzędzie do budowania zróżnicowanego portfela bez konieczności wyboru pojedynczych spółek.
Zalety inwestowania w ETF-y
Po pierwsze, niskie koszty są jedną z największych zalet funduszy ETF. Ze względu na pasywny charakter zarządzania, opłata za zarządzanie bywa znacznie niższa niż w przypadku funduszy aktywnych. Dzięki temu długoterminowo inwestorzy mogą zachować większą część potencjalnych zysków.
Kolejną korzyścią jest łatwa dywersyfikacja. Kupując udziały w ETF-ie, od razu otrzymujemy ekspozycję na kilkadziesiąt, a czasem nawet kilkaset spółek, co ogranicza ryzyko związane z wahaniami kursów poszczególnych podmiotów. Taka strategia pozwala stabilniej budować kapitał w dłuższej perspektywie.
Wreszcie, płynność i przejrzystość to kolejne atuty ETF-ów. Handel nimi odbywa się na giełdzie w czasie rzeczywistym, a notowania są dostępne publicznie. Możemy więc na bieżąco sprawdzać aktualną wycenę i podejmować decyzje inwestycyjne w zależności od sytuacji rynkowej.
Jak zacząć inwestować w ETF-y?
Pierwszym krokiem jest założenie rachunku maklerskiego w wybranym domu maklerskim. Istotne jest, by sprawdzić opłaty za korzystanie z rachunku i prowizje od transakcji. Niektóre platformy oferują preferencyjne stawki dla ETF-ów, co ułatwia częstsze dokonywanie zakupów.
Następnie należy zdefiniować swoją strategię inwestycyjną. Warto określić, czy skupiamy się na rynkach rozwiniętych, wschodzących, czy konkretnej branży. Ważne jest również wyznaczenie horyzontu inwestycyjnego, ponieważ ETF-y znakomicie sprawdzają się w długoterminowym podejściu.
Przed dokonaniem pierwszego zakupu, dobrze jest zapoznać się z kluczowymi informacjami o funduszu, takimi jak skład portfela czy wysokość wskaźnika kosztów całkowitych (TER). Pomaga to wybrać ETF zgodny z naszym profilem ryzyka i oczekiwaniami inwestycyjnymi.
Najlepsze fundusze ETF na rynku
Rynek oferuje szeroką gamę ETF-ów, obejmującą różne indeksy, sektory i regiony geograficzne. Popularnością cieszą się fundusze odwzorowujące indeks S&P 500, takie jak SPDR S&P 500 ETF (ticker: SPY) czy Vanguard S&P 500 ETF (VOO). Oferują one ekspozycję na amerykańskie spółki z rynku kapitałowego o dużej kapitalizacji.
Dla osób zainteresowanych rynkami europejskimi ciekawą opcją mogą być ETF-y skupiające spółki ze Starego Kontynentu, np. iShares Core EURO STOXX 50. Natomiast inwestorzy chcący postawić na rynki wschodzące mogą zwrócić uwagę na iShares MSCI Emerging Markets.
Warto przy tym pamiętać, że to jedynie przykładowe propozycje, a wybór funduszu zależy od konkretnej strategii i preferencji. Nie ma uniwersalnego produktu najlepszego dla wszystkich, dlatego kluczowe jest indywidualne dopasowanie do własnych potrzeb.
Ryzyko związane z inwestowaniem w ETF-y
Choć ETF-y zapewniają dywersyfikację i niskie koszty, nie są wolne od ryzyka. Ich wartość może ulegać wahaniom wraz ze zmianami cen aktywów bazowych. Oznacza to, że nawet szerokie zróżnicowanie portfela nie gwarantuje uniknięcia strat przy silnych spadkach na rynkach.
Ważne jest także, by pamiętać o ryzyku walutowym, zwłaszcza gdy inwestujemy w fundusze denominowane w dolarach czy euro. Wahania kursów mogą wpływać na końcowy wynik inwestycji, a zabezpieczenie walutowe bywa dodatkowo płatną opcją.
Ponadto, w przypadku mniej płynnych ETF-ów może dojść do większych różnic między ceną kupna a ceną sprzedaży (spread). Taki scenariusz jest rzadki przy popularnych funduszach, jednak warto zachować czujność przy wybieraniu niszowych instrumentów.